Jak to mówi Olga: "Korona Time!" brzmi to znacznie lepiej niż "koronaferie". Bo jakież to ferie... Ciężka harówka od rana do nocy:) Dla każdego rodzica. Nieprawdaż? Koleżanka podesłała mi ostatnio mema, gdzie było napisane: "Jak to dłużej potrwa wepchnę do okna życia dzieci a męża zostawię na oddziale zamkniętym ze sztucznie wywołaną gorączką"... Hm, ja osobiście chyba sama wepchnę się do okna życia... Tylko muszę schudną do jego wymiarów....ZONG.
Oto co robimy:
Nie wiem czy zauważyliście tą kreatywną wersję chowanego (za balonem)...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz